Jak skłonić osobę uzależnioną od narkotyków do przyjęcia pomocy?

Ośrodek Terapii Uzależnień
"TO TU" Karnice
Terapia dzieci i młodzieży od 14 r.ż. do 21 r.ż.
Terapia refundowana przez

Każdy, kto ma wśród bliskich osobę uzależnioną od narkotyków, pewnie wiele razy spotkał się z tym, że bardzo trudno jest ją namówić na zmianę trybu życia i podjęcie leczenia. Silne mechanizmy obronne u osób uzależnionych mechanizmy iluzji i zaprzeczania, minimalizacji lub racjonalizacji), sprawiają, że często nie docierają do nich racjonalne argumenty bliskich oraz realistyczne spojrzenia na ich sytuację. Zazwyczaj te osoby obiecują poprawę, ale się z tego nie wywiązują albo zmianę, której nie podejmują.

Puste obietnice

Osoby uzależnione od narkotyków mówią bliskim, że na przykład od jutra lub od poniedziałku, nie będą już brały, że przecież każdy dla relaksu sięga od czasu do czasu po substancje psychoaktywne, bo dużą pracuje albo ma problemy zawodowe lub osobiste. Kolejna wymówka jest taka, że nie mają problemu z narkotykami, bo po prostu jest lubią, a osoby bliskie wyolbrzymiają sprawę, że branie to ich prywatna sprawa, że robią to za swoje pieniądze, że przecież nie biorą narkotyków pod mostem, więc nie mają z tym problemów. Często od osób uzależnionych można usłyszeć również, że mają dobrą sytuację finansową i czasami mogą sobie pozwolić na to, żeby ,,odpłynąć”, bo przecież rodzina na tym nie traci. Bywa też, że mówią, że nie mają po co żyć.

Niestety taką osobę trzeba zmusić do leczenia

Osoby, które znalazły się na oddziale szpitala Instytutu Psychiatrii i Neurologii, nie są tam, bo zdecydowały się na leczenie, ale ich bliscy ich do tego po prostu zmusili dla ich dobra. Część trafiła w wyniku zobowiązania sądowego lub ultimatum postawionego przez pracodawcę, czy żonę. W czasie terapii, psychologowie pracują z nimi, żeby mogli zdobyć wewnętrzną motywację do zmiany siebie oraz swojego stylu życia. Najczęściej najpierw potrzebny jest bodziec zewnętrzny, żeby przebić się przez ten mur, który zbudował wokół siebie uzależniony, który oszukuje i niszczy samego siebie.

Interwencja kryzysowa w stosunku do osoby uzależnionej

Jedną z najbardziej skutecznych metod skłonienia do podjęcia terapii jest interwencja kryzysowa wobec osoby uzależnionej. Ta metoda ma określoną strukturę i zasady. Została wypracowana przez lata doświadczeń. Na początku była ona skonstruowana z myślą o osobach, które są uzależnione od alkoholu, ale również w odniesieniu do osób z innymi uzależnieniami, w tym też behawioralnymi. Szybko okazało się, że daje ona bardzo dobre efekty.

Na czym polega interwencja kryzysowa?

Interwencja to specjalne przygotowane działanie (procedura) przez osoby najbliższe wobec osoby uzależnionej od narkotyków. Jej celem jest spotkanie razem z tą osobą, na którym przedstawia się fakty, udowadniające potrzebę podjęcia leczenia. Fakty te zostają wcześniej omówione oraz spisane wspólnie z psychologiem- terapeutą uzależnień. Przygotowana sesja interwencyjna posiada charakter konfrontacyjny i rzeczowy. Jest ona konkretna, a jednocześnie życzliwa wobec osoby uzależnionej od narkotyków. Jej zadaniem jest doprowadzenie do udzielenia przez nią zgody na leczenie. Jej rzeczowość polega na tym, że omawia się wszystkie fakty i zachowania związane z uzależnieniem. Interwencja jest konkretna. Nie można tutaj stosować uogólnień, osądów i ocen, ani mówić o rzeczach, które wiemy od kogoś innego. Można cytować słowa osoby uzależnionej od narkotyków i wskazywać jej konkretne zachowania. Przede wszystkim trzeba mówić o tym, czego sami doświadczyliśmy lub, co sami widzieliśmy. Oczywiście chodzi tutaj o zachowania odnoszące się tylko i wyłącznie do uzależnienia.

Moc interwencji kryzysowej

Siłą interwencji kryzysowej jest atmosfera troski oraz życzliwości w odniesieniu do osoby, która jest uzależniona od narkotyków. Ważne jest również to, że nie jest to spontaniczne spotkanie, które odbywa się pod wpływem emocji, ale jest konkretnie przygotowane wcześniej zgodnie z procedurą. Interwencja jest bodźcem z zewnątrz wobec osoby, która wcześniej nie chciała przyjąć takiej pomocy i oszukiwała samą siebie. Po przeprowadzeniu takiego spotkania, bliskie osoby mają świadomość, że zrobiły wszystko, co tylko mogły, aby dać osobie uzależnionej od narkotyków szansę na wyzdrowienie.